Odkąd pamiętam
Dedykuję mojej Babci
Odkąd pamiętam była
Kołysanki nuciła
Przeganiała dziecięce smuteczki
Całe dnie się krzątała
W wolnej chwili umiała
Opowiadać niezwykłe bajeczki
Kiedyś dziewczynką była
Tak przynajmniej mówiła
Chciałam wierzyć choć brakło dowodu
Krucha zupełnie siwa
W chustce koloru śliwy
Jakże babcia mogła być młoda
Głucha na złośliwości
Miała serce z czułości
Ciche jak nocny ptak
Odeszła jak to ona
Spokojna pogodzona
Tak bardzo mi jej brak
Komentarze (3)
Przyszła do mnie we snie babcia z starej fotografi.Co
powiesz wnusiu? pytała
przez sen.A ja tak głosno zawołam
kocham CIĘ BABCIU,choc cie nie poznałam.
Aż mi się zrobiło smutno, ale masz racje przedstawiłaś
w tym wierszu osobę jakże nam bliską
ciepły wiersz o babci, podoba mi się :-)