Odkupienie
Przepraszam za błędy , których nie popełniłam.
Chcę odkupić swoje winy..
Wiem, że nic nie dzieje się bez
przyczyny..
Gdzie tkwił problem , co się stało ?
Czego nam tu brakowało?
Dziś mogę powiedzieć śmiało , że to
wszystko nam się wydawało.
Ciało z ciałem się nie stykało.
I choć w myślach ciągle było mi Cię
mało..
Wszystko nam się rozsypało..
Z każdej porażki wyciągam wnioski..
Przyszedł czas na ulgę..to czas
beztroski.
Już nie śnię o Tobie i Naszej Rodzinie..
I choć wiem , że pamięć po Tobie nigdy nie
zginie..
..to nie ja powinnam prosić o
odkupienie.
Pozostała maleńka myśl..jakby to było , gdyby się nie skończyło .. :)
Komentarze (6)
Rhea dziękuję za radę :) To taka 3 minutówka była,
mało przemyślana.
Smutna melancholia po wygasłej, nieudanej miłości. Jak
na początek przygody z Bejem, ciekawa refleksja.
Proponuję zrezygnować z wielokropków i dopracować
rymy. Pozdrawiam:-)
Jest tu wielu znakomitych poetów, których warto czytać
i uczyć się od nich warsztatu.
Czasem tak bywa , że ludzie nie mogą , nie chcą się ze
sobą dotrzeć , dogadać..
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Czasem tak bywa , że ludzie nie mogą , nie chcą się ze
sobą dotrzeć , dogadać..
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Życiowa i dość smutna refleksja,kiedy ludzie nie mogą
się dograć ze sobą...
Pozdrawiam serdecznie.
Dobrej nocy życzę:)
Pomyśl a znajdziesz odpowiedź.Pozdrawiam:)