ODLECIAŁA
Frunęłam tunelem…
Takim długim nieskończonym…
Dobro miłość i oddanie
Cnoty które ze mną fruwały
Dziś tunel się skończył!
Jak skrzydła machnięcie
Odfrunęłam w nieskończoność
Jak okiem mrugnięcie
Tu mnie już nie ma i jutro nie będzie
Pozwól me skrzydła więc złożyć
Nie oczekuj wszędzie
Dziś latam ponad Tobą …
autor
nicol
Dodano: 2006-12-16 15:35:35
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.