odliczajmy razem
dla Mojego Skarba dla Ciebie M.M:*z:P
podłoże łóżka
i rozgrzane ciała...
kilka chwil uniesień
przelana Miłość cała
pierwsza minuta pocałunkami karmiona
Tylko Ty i ja...nas dwoje
kolejna z kolei już minuta druga - gładzę
Twoje ramiona...
dotknąć się Ciebie boje...dlaczego?
bo jesteś nieskalana
wiem że nic w tym złego
gdy całą sobą pragnę Twego ciała
...nie będę juz zwlekać
dajmy się ponieść - to magiczna chwila
na co czekać?
tylko ona będzie się liczyła
i rozpoczniemy naszą grę...
wspólne falowanie
w godzinę "szczytu" tę
zaczniemy zespalanie...
naszą Miłość w jedną formę przelejemy
na łóżku ze zmęczenia opadając
...po tych "kilu" minutach odpoczniemy
a kolejnego dnia.........
od nowa kolejne minuty odliczając...
i ośmiele się powiedzieć że Cie Kocham! Bo Kocham wiesz?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.