Odlotowe szpilki
Basi Deckert z wyrazami szczerej sympatii :)
Przekręcam rondo kapelusza,
mam taką swoją tajemnicę -
kiedy się wkurzam albo wzruszam,
zwołuję siostry czarownice -
spokojnie wszystko pod kontrolą,
maleńka śliczna, już czaruje,
lecz jak zapobiec mam wyrojom
insynuacji, że abdykuję?
Przyjaciółeczki!
Nic nie powiem,
bo na nie zawsze można liczyć,
już siedzą w mojej garderobie,
w dodatku konferują z „łysym” !
A co on na to?
I tu mam stracha-
kołysze małą czarodziejkę,
patrzy tak czule, srebrem szasta,
to znów poprawia jej kołderkę…
Wcale nie martwią mnie barchany -
U Diora (pewne) - będą trendy,
lecz za przyczyną małej damy,
może zwariować stary księżyc!
Grozi kosmiczna rewolucja,
więc wkładam szpile (te najwyższe),
przekręcam rondo kapelusza…
Kochane – jutro coś wymyślę!
Świat dziś, się śmieje nieprzytomnie.
Cyt… nie za głośno, bardzo proszę.
Czaruj maleńka – masz to po mnie!
Baśka… Zabieraj te bambosze .
Komentarze (60)
Basiu - nie rzuci - mam na niego haka( ale żadne tam
podsłuchy:)))
Już by go dawno wywalili z roboty - w poezji nie ma
już czego szukać, tylko w mojej grafomanii jeszcze
jakoś błyśnie czasem:))
Gregorcem - szpilki od Leonarda da Vinci, a może nawet
wcześniej nadają szyku - Pozdrawiam:)
Małgosiu - miło mi - Dziękuję:)
w pierwszej kolejności gratulację ....masz dla kogo
żyć i pisać coraz piękniej a wnusia niech rośnie w
zdrowiu i raduje serce babci czy to w szpilkach czy w
bamboszach - to maleństwo bardzo kochasz :-)
pozdrawiam
I jak tu nie być zadowolonym z takiej dedykacji!
Pozdrawiam Autorkę i malanię.
Nieźle mnie załatwiłaś aranku, a miałam nadzieję, że
łysy Cię rzuci, jak zobaczy w bamboszach :)))
na modzie się nie znam choć podobają mi się w
szpilkach
Świetny, zabawny! Przeczytałam z przyjemnością:-)
Pozdrawiam:-)
:-) :-)
Dziękuję Olu :)Jak to mówi przysłowie - boso ale w
ostrogach :)) Pozdrawiam również - miłego popołudnia:)
Mało być - superowo:-) . Przepraszam
:-) :-) supetowo:-) :-) . Basia może mi bambosze
podrzucić:-) , jestem zmarzluchem:-) :-) . Gratulacje
aranku. W wysokich szpilach i z wnusią wyruszaj
codziennie na spacer o poranku:-) . Miło, ze
wróciłaś:-) . Pozdrawiam
Dziękuję dziewczyny :)) Basiu i Krzemanko - za pamięć
i gratulacje,miłe słowa. Malania to potrafi, oj
potrafi - ona tak ma i za to ją tak lubię:) Miłego
popołudnia - Pozdrawiam:))
Fajnie, że malania przywołała Cię swoim wierszem. Jest
okazja, aby osobiście pogratulować pojawienia się
małej czarodziejki. Już wyobrażam sobie ile bajek
wyczaruje dla niej odlotowa babcia. Bardzo fajny, ten
dzisiejszy wiersz. Jak zawsze z humorem i obecnością
gwiezdnego pyłu. Miłej soboty:))
odleciałam i się uśmiałam
ja też Baśka pozdrawiam serdecznie:))
Dziękuję Anno - bardzo mi miło Cię widzieć:))
Odlotowy wiersz...i jeszcze raz gratuluję:))