Odloty
Świt lub zmierzch, mrok lub ranek.
Codziennie świat znów na nowo trzeba
ułożyć,
zagięte rogi poprawić,
myśli w szeregach ustawić.
Jutro po drugiej stronie, za ścianą,
znów zbudzą się ludzie, opatrzą psu
ranę.
W lesie sarna wiosną swe młode wyda,
opiekować się będzie, matkować,
bać się i patrzeć na ogień, co czerwienią
się wzbiera z jasnego płomienia.
Czas odlotu żurawi dostrzec, niczego nie
pominąć.
Zmęczony jest, pozwolę mu usiąść,
stare skrzydła opatrzę.
Jutro brylantowe życie wybierze,
myśli nawlecze na dziurawe sieci
pamięci,
te wciśnięte teraz tam między serce.
Odpocznie, sił nabierze, poleci wprost
w pachnące powietrze.
Między konarami przemknie, gałęzie
strąci,
wykąpie światło miesiąca.
Jesień i zimę ominie, wiosną wróci,
będzie tylko szczęście.
I znowu może będzie się uśmiechać,
oby jak najczęściej.
https://youtu.be/aHjpOzsQ9YI
Komentarze (31)
Piękna, zatrzymująca refleksja.
Wszystko w przyrodzie ma swoje miejsce i czas, który
nie może stać w miejscu, bo świat, jak karuzela, w
kółko się kręci :))+++
interesująca optymistyczna refleksja płynie z Twojego
pięknego wiersza...pozdrawiam cieplutko z uśmiechem :)
Ależ oczywiście Anno
Dziękuję za wpisy.
Brziskwinko, Mała duża, Kaziku,
Fatamorgano, Margot, Czarku,
Maćku.
Dziękuję pięknie
Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek-
Sartre.
Dzięki Belanonte- Andrzej- mogę tak?
i tak dalej i dalej.. wszystko dazy do szczescia mówi
kobieta, filozof mówi - drzewa w pierwotnej dżungli
rosną nie dla szczęscia a dla mocy (Nietsche) ale czy
to nie jedno i to samo ?
a kuku -wróciłem aby raz jeszcze poczytać
Żeby tak jeszcze można ślad po sobie w czasie tej
karuzeli zostawić.
Dziękuję pięknie Wszystkim za wpisy.
Piękne wersy i muza...pozdrawiam serdecznie.
Piękne metafory. Śliczny wiersz. Pozdrawiam.
To jest naprawdę świetny wiersz!
Muzyka też. Całość robi wrażenie.
Pozdrawiam Anno :)
Bardzo ładna optymistyczna refleksja, lirycznie,
podoba mi się puenta, pozdrawiam ciepło.
odloty wyloty... czas zmienia kolory... czas mknie jak
szalony