Odmieniec
Dla odmiany prezentuję siedmiozgłoskowiec bez większych ambicji poetyckich. Średniówka 4/3. Przyjemnej lektury.
Choć się wstydzę, to powiem,
róg mi wyrósł na głowie.
Był dość zgrabny i mały,
ale ludzie się śmiali.
Kiedy wyrósł róg drugi,
strach w ogóle się zbudził.
W bok patrzyli, ku górze,
znać nie chcieli mnie dłużej.
Gdy dostrzegli kopyta,
nikt się nawet nie spytał.
Kiedy człowiek się zbliżał,
zawsze czynił znak krzyża.
Przewierciłem tył spodni,
aby było wygodniej.
Ogon zgrabnie mi dyndał,
lub się wznosił jak winda.
Gdy się pierwszy cud udał,
wzrósł w ich sercach mój udział.
Przepędziłem wirusa,
który słabych podduszał.
Dziś mam ludzki szacunek,
na ulicach to czuję.
Drogą idzie ten krętą,
kto osądza zbyt prędko.
autor
Sławomir.Sad
Dodano: 2020-03-21 20:13:05
Ten wiersz przeczytano 4689 razy
Oddanych głosów: 124
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (162)
Serdecznie witam przez ten rok odwiedziłem różne
strony ale takich jak wy i wasze wiersze nie ma
jeszcze raz witaj
Dobry refleksyjny przekaz wierszem
Pozdrawiam
Wirus niby ucieka, lecz się czai i czeka
na tą chwilę radości, i się o nas zatroszczy.
Pozdrawiam serdecznie.
Może ten diabeł był ludzki i słodki wszak i w niebie
dziś mówią: Cel uświęca środki... Pozdrawiam Cię
Sławku :)
Łatwo osądzać i jeszcze łatwiej zranić.
Pozdrawiam Sławku :)
Niebanalne wersy...
Jestem Sławku :) i bardzo dziękuję za to że Ty jesteś
:)) serdeczne i ciepłe pozdrowienia
Jeden zachwyt! Po mojemu =wartko, rytmicznie,
dowcipnie i z przesłaniem. Pozdrawiam.
Witaj Sławku.
Podoba się wiersz w swoim przekazie i klimacie.:)
To prawda, ludzie potrafią bardzo skrzywdzić
człowieka, oceniając jego powierzchowność.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Niby wirusa przegoniłeś,
lecz on rozrabia ile wlezie,
widocznie go nie doceniłeś,
jeszcze dość długo rządził będzie.
Niestety tak to czasem bywa,
że wredny wirus nas wykiwa...
Fajny wiersz Sławku. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego wieczoru i udanej niedzieli :)
Witaj Sławku:)
Tak jakoś ten wiersz pasuje do tego zdjęcia które
masz wyświetlane.
Nieco mi jakoś nie pasuje ten szósty wers,dla mnie
dziwnie brzmi:)
Pozdrawiam:)
to dowodzi, że szatanowi nawet
wirus nie zaszkodzi
Pozdrawiam serdecznie
Jest w tym wierszu coś... magicznego. Pozdrawiam :)
Tytuł przewrotny, można go odnieść zarówno do formy
wiersza, jak i jego bohatera. Zatrzymałam się nad
Twoją refleksją.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobry wiersz, tak w treści jak i formie. Potrafisz
skłonić do refleksji, człowiek często ocenia
powierzchownie, bez zastanowienia a potem okazuje się
że nie miał racji :)
...i nie wiem jakim sposobem w licznik nie kliknęło mi
się :) życzę w miarę prostych ścieżek, choć wiem że
nawet bez lekkomyślnego osądzania wcale łatwo nie jest
;) miłego weekendu