Odmowa!
Przyszedł do mnie wczoraj gościu
i się tak przedstawił,
iż mi żadnej wątpliwości
kim jest nie zostawił.
Tak się bardzo przestraszyłem,
że prawie zemdlałem,
wszak Go nigdy przed obliczem
swoim nie widziałem.
I powiada: Propozycję
mam dobrą dla Ciebie,
chcę byś zaczął już od jutra
pomagać mi w niebie.
Tyle pracy mam na "górze"
i nie radzę sobie,
a wszak widzę, że ja mogę
polegać na Tobie!
Ja dziękuję, lecz nie sądzę
gdyż mam inne zdanie,
ale może znów się zgłosisz
za ...pół wieku Panie!
Komentarze (37)
Co do pewnego komentarza poniżej, według mnie "iż"jest
o wiele lepszym wyrazem jeśli wybierać pomiędzy "iz" a
"też". Wiersz jak najbardziej wspaniały, zabawny,
warty przeczytania. Miłego dnia życzę. :)
Fajnie:)
Tyle pracy na górze, a nikomu się nie spieszy do
pomocy.
Pozdrawiam :)
Ha ha ha ... dobre
pozdrawiam
Fajnie, na wesoło:-)
Pozdrawiam:-)
Nie wiem, czy to "iż" nie byłoby lepiej dać "też" może
się mylę:-)
Miłego:-)
Jak widzę zeczywiście blisko nieba kołujemy :)
Ja w dramatycznych klimatach Ty na wesoło mimo ze
zaproszenie bynajmniej nie napawa człowieka radoscią
ale kazdy powinien wiedzieć że nie zna chwili i
gidzinay gdy Pan przyjdzie
Pozdrawiam serdecznie
Zyczę by odwołał zaproszenie :)
Myślę,że nie można podejmować jakiejkolwiek decyzji w
tak odległym czasie.Pozdrawiam.
Niezle takie bliskie spotkanie trzeciego stopnia....
oj takiej propozycji to ja tez nie chce otrzymac. Moc
serdecznosci.
Fajnie. Poczucie humoru. Pozdrawiam.
Super
pozdrawiam serdecznie
Jakby nie bylo mialbys robote na stale o co dzis w
Polsce trudno;))))
Toś sobie ladkę wyrobił...jak zwykle duża porcja
humoru...pozdrawiam ciepło
Z humorem!
Ja bym poszła, ale chętnie poczekam ;)
Pozdrawiam :)
To się nazywa niecodzienny gość i niecodzienna
propozycja.
Ciekawie, pomysłowo :o)
Dziękuje za uśmiech...Pozdrawiam, dziękuję!