Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Odnajdywanie

Melodyjne, spokojne dźwięki intra
Eksplozja, porywające gitarowe riffy
Prujące powietrzną przestrzeń fale
Tak piękne w swej pozornej chaotyczności
Że uszy odmawiają posłuszeństwa
Lecz w tej chwili nie słucham, już czuję
Każda cząstka mojej osobowości
Nerw, komórka, myśl, jestestwo
Wybucha jak kula pierwotnej energii
Wszystkie razem i każda z osobna
Wędrują w fali żywego płomienia
Którego żar jest zgodny z rytmem serca
Moje pióra poruszane dzikim tańcem
Uderzają w twarz
I ta chwila daje mi możliwość
Czucia samego siebie
Gdy ciało i dusza łączą się
W śmiercionośnej dawce
Metalowego arcydzieła;)

jeśli ktoś miał okazje poczuć to coś na koncercie to wie (być może) o czym jest ten tekst, a jesli nie, nie wie co traci;)))

autor

radon

Dodano: 2006-09-05 15:27:19
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »