Odnajdziesz mnie w ogniu
Listopad już blisko, wspomnienia o tych co odeszli płyną z mgłami..
Odnajdziesz mnie w ogniu
Cicho tak dzisiaj
Mgła otuliła drzewa
Szarością wiedzie
Do podziemia
i coraz ciemniej
Gdzie jesteś?
Jak mam odnaleźć
Twoje dawne słowa
Jak tu odszukać
Ciebie
Znajdziesz mnie...
Obiecywałeś
Czekał będę...
Zapewniałeś
Będę Cię kochał...
Wyszeptałeś
A ja szukam w mroku
Odnajdziesz mnie w ogniu...
Zapalę znicz
I będę z Tobą
W ciszy tkwić
O moim mężu...
Komentarze (9)
"Odnajdziesz mnie w ogniu", niedługo zapłoną,
On już tam jest, pod wieczną Boską ochroną.
Pozdrawiam Lusi, zapal jak możesz jeden ogień ode
mnie.
Wzruszyłaś.
Pozdrawiam:)
Wzruszająco, nie tylko Ty Autorko będzie z bliską
Tobie osobą, tego dnia, i nie tylko...
Serdecznie i ciepło pozdrawiam.
Zapach płonących zniczy, cisza
i wspomnienia.
Wzruszający wiersz.
Piękna melancholia,
Pozdrawiam :*)
Zbliża się dzień który niejednemu (dnej) wyciśnie łzy
pozdrawiam serdecznie w wietrze zakochana
Czas i życie tak szybko ucieka, że znów zbliża się
czas zadumy.
Tęsknota nie tylko boli ale potrafi też pisać
Witam serdecznie...
jakże piękne pełne melancholii i tęsknoty słowa....
pozdrawiam :)