Odnaleźć radość
Dzień się budzi radośnie,
ogród jeszcze zaspany,
róż ostróżek wciąż spija
blaski rosy porannej.
Błękit zerka pogodnie,
zieleń kąpie się w stawie,
senną ciszę na wzgórzach
przecinają żurawie.
Kiedy myśli pogodne,
dzień się staje łaskawy,
złapmy radość natury,
chodź, napijmy się kawy.
Komentarze (25)
Mały i cieplutki wiersz miła Madziu ,pozdrawiam
tylko więcej takich poranków :)
Bardzo cieplutki wiersz , tak jak poranna kawa.Też
cieplutko pozdrawiam.
Co rano razem kawę pić warto...
ze swobodą nieodpartą:)
Serdeczności:)
czasami jest to bardzo trudne - w twoich wersach takie
łatwe super
Aż bardziej pogodniej zrobiło się za oknem. Ciepły
wiersz:)
Byłam pewna, że piłam z Tobą wczoraj tę
kawę...Hm...Pozdrawiam, Magdo:)
Bardzo ładny, ciepły obrazek słowem malowany.
Ten wiersz, jak pigułka, albo zaklęcie na dobry dzień.
Śpiewa pogodnym ładnym rytmem. Podoba mi się bardzo.
Pozdrawiam :)
Ladnie:)
Och, żałuję, że nie przeczytałam Twojego wiersza z
rana. Od razu miałabym radość na cały dzień. Bardzo
ładny, delikatny, bogaty w wiosenne krajobrazy.
Pozdrawiam Cię Magdo :)
Tak napisane, że... napiłabym się kawy! Dzięki ;D
Pięknie to wszystko ujęłaś w słowa :)
Z pozdrowieniami
Bardzo mi się podoba
Poranek przy kawie , jeszcze z takim widokiem, super:)