Odnowiony
Wiersz już kiedyś był. Teraz poprawiony.
Z Urzędu Gminy Wójt w okno patrzy
i wzrok ma zimny, ponury.
Stoi budynek: „Co mam z nim zrobić?
Jak wygląd zmienić i mury?”
Stoi strażnica, pustkami świeci
przyszłość jej pisze się blada.
Myśli jak zrobić , czy jeszcze może
kiedyś odetchnie, zagada.
Aż w końcu przyszły dobre pomysły
w oczach miał różne widoki.
I bez namysłu zasiadł za biurko
w świat zaczął pisać szeroki.
Mroczny budynek zmienił oblicze,
wilgotne ściany nie płaczą.
Wójt zrobił wszystko, grosza nie
szczędził
niech teraz wszyscy zobaczą.
Dziwił się sobie, jak się udało,
budynek uwolnić od pleśni.
Teraz gdy patrzy, to nieraz myśli,
czy mu się to czasem nie śni.
Po wszystkich salach młodzież się krząta
i wszędzie głos słychać cichy.
Młodzież nie kryje się już po kątach,
zginął budynku mrok lichy.
Kiedy zaczynał Wójt swoje dzieło
myślał czy chociaż się uda ?
Teraz już wiecie nieraz Wójtowi
także zdarzają się cuda.
Jan Dmochowski
Komentarze (22)
trzeba wierzyć i się uda
Gdy u Wójta chęć szczera,
to się uda coś, nieraz!
Pozdrawiam!
trzeba chcieć by móc...
ładny obrazek, nastraja optymistycznie
nie żadne cuda tylko fundusze unijne one zbudowały
wielkość wójta ,pozdrawiam
Przed wyborami zawsze zdarzaja się cuda, co obserwuje
mając w rodzinie radnego:):):) Fajnie napisane.
Temat na czasie, serdecznie pozdrawiam
Fajny wiersz i na czasie.Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz fajny z tematem na czasie,więcej takich wójtów
i burmistrzów a żyło by się dobrze...pozdrawiam.
Chyba też czytałam ten wiersz:). Pozdrawiam Janie:)
Chwała wójtowi że miał pomysł na zagospodarowanie i
pieniążki na ten cel co rzadko się teraz zdarza
wciąż słychać tylko- Brak środków.....A wiersz bardzo
na czasie ...Podoba mi się i treść i forma przekazu
....Pozdrawiam
jestem za fajny wiersz no cóż jak się da to się zrobi
i wójt czasami jest zaradny pozdrawiam Basia
Tylko tematyka troche mi nie odpowiada, reszta jak
najbardziej na tak:)
Aż dziw bierze, że są tacy, co o innych myślą, a tym
bardziej ci, co się dorwą do koryta. Udany wiersz.
Pozdrawiam Janie
I tak jest lepiej :) Ja w zasadzie nie czepiam się
drobiazgów, ale czasem trzeba coś podpowiedzieć, sama
nie raz korzystałam z sugestii bejowiczów i wierszom
wyszło to na dobre.
Pozdrawiam:)
Przekonałaś mnie Anno. Pozdrawiam.