Odp.na "stworzenie boże"
na gorąco dla: niezgodna
Ileż tutaj niezgodności "mamma mia!"*
te pretensje o doczesność,
przemijanie...
Pan poprosił o arbitraż - gdyż potrzeba
by "niezgodna" czyli Steffi zmienił
zdanie
po kolei choć po łepkach mnie wysłuchaj:
"mieszanina fizyczności z siłą ducha"
którą tutaj przedstawiłaś (nie)łaskawie
to nie zakup atrakcyjny lecz sprzedanie
zysk na pewno jest po drugiej życia
stronie
"srebrne nici, źleba"- bruzda na Twej
skroni
tu rzecz jasna, proszę Steffi, się nie
broni
Tam- wszak można rzucić okiem i stąd
nieraz
czas nie płynie, stoi w miejscu - wieczne:
TERAZ
A "jałowa pozbawiona smaku strawa'
- pełnią smaku Jest(dla Tego)Który wypił
róg goryczy- więc na taką strawę stawia
I ta prawda o tym że się doskonali
moc w słabości - o czym wiedzą tylko
mali
Choćżeś marność możesz kupić COŚ za
darmo
dobry zaczyn, bo potrzebny, więc dlatego
miej ziarenko: Nowej Ziemi - Nowe Niebo.
* czyt. - wielkie nieba!
Komentarze (9)
Kolejny wiersz kolejne odpowiedzi kolejne dobre
relacje międzyludzkie na tym portalu.
borth - został usunięty po tej odpowiedzi :(
Powiem krótko: bardzo się podoba. Nie ma już chyba
wiersza, na który odpowiedzią jest Twój. Ale nieważne.
Ważne, co powyżej.
Pozdrawiam.
dobre pióro stąd i riposta lekka acz ostra.
Za anną pozwolę sobie, pozdrawiam serdecznie.
Wiersz bardzo dobry ... podobnie myślę jak Mgiełka ...
Brawo !! Lekkość zachwyca. Pozdrawiam :)
Świetna riposta, faktycznie błyskawiczna. Lubię
"dyskusyjną" poezję :)
fajna riposta! (głęboką wiarą pisana)