odpocznienie...
wycisz się proszę świecie zmęczony
biegiem za lepszym w skrytości jutra
wycisz się w słowie szeptanym w myślach
w sennym powabie choć noc zbyt krótka
była by zalać kadzie po ranty
napełnić ciszą czas przemijania
wycisz się proszę gdyż jest bezsensem
kroczyć tak aby siebie przeganiać
wlej w jawę spokój niemym milczeniem
osłódź biel kawy pitej o świcie
wycisz się proszę wycisz w pogoni
za przemijaniem jakim jest życie
autor
niezgodna
Dodano: 2020-11-30 08:39:36
Ten wiersz przeczytano 1504 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Całkowicie zgadzam się z przesłaniem wiersza. Udanego
dnia:)