Odpoczywanie
Lubię czasem być sama
Patrzeć na brzozy za oknem
Świat czysty jak poranna burza
Z rozwichrzonymi włosami
W starym swetrze
Lubię czasem odpocząć
Przyglądać się dojrzewaniu porzeczek
Krzewom słonecznej czerwieni
Z palcami naznaczonymi
Fioletowym smakiem jagód
Lubię czasem nie spoglądać
Na taflę lustra swojej prezencji
Wyciągnąć się na trawie
Żując kwaśny szczawiu listek
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.