Odpowiedni dzień...
Widziałeś?! Ładny dzień... Odpowiedni na pogrzeb mojej miłości... Do małej skrzynki wrzuciłam garstkę wspomnień, tuzin marzeń, miliony zaschniętych łez... Niewiele tego było... Proporcjonalnie do mojej miłości... Na uroczystości będę tylko ja, bo Ty nawet o niej nie wiedziałeś... Zbyt długo czekałam, żeby Ci powiedzieć, że ona istnieje... Teraz jest już za późno... Pierwsze grudki ziemi uderzyły o drewniane wieko... I zakończyła się historia, której nie było...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.