Odpowiedniości
z tomiku Rytuały poza zasłoną
działać teraz Biały Rycerz nie potrafi
tysięczne przygotowania
rozkazywać rybom słowom rzeczom umieją
Humpty Dumpty, Mors i Stolarz, Żaba,
Wrona
Mors i Stolarz jedzą ostrygi, które
zaprosili na kolację
Żaba otwiera bramę na pokoronacyjną
ucztę
Aleksander przecina węzeł
Freddy opanowuje Springwood
czerwono - czarny kotek umysłu
i biały słabeusz
odpowiedniości
drzewo w głowie i w świecie
ryba - ryba
ptak - ptak
nie są tak proste
ptak - wieczór
płot - matka
łącznikiem myślnikiem jest wcielony
podszyty mocą
Umysł
teoretyczno praktyczny
Niewiele mogą bohaterowie mityczni - Lew i
Jednorożec
Zasady rządzą grą
Strach i bębny - te wiele mogą, jedyne
Potwory
obok Alicji, Jednorożca i Lwa
bo dziecko wiele może uczynić poza dobrem i
złem
a także więcej złego
i więcej dobrego
co jest węzłem dla białego umysłu
czerwony przecina od razu
ale czyż nie powinno się tego pieczołowicie
składać i rozkładać
argument mocy -
przeniesienie partii na wyższy czy niższy
poziom
rodzina drzew co wyszły na polanę
by powierzyć siatkówce tajemnicę
której nie zna las
Zielone zalesione zaludnione opuszczone
Liczbami mówionymi czutymi
czułymi i nieczułymi, figury
chory śmierdzący piesek, Pan Bóg
Alicja, cudza twoja moja Blondi, Rex,
Liczby i Menady
biegają po tym dywanie
pejzaż scena pole popisu walki miłości
snu
partia
coś przebije coś
coś się złączy jak drzewa, korzeniami i
koronami
wygra ktoś
i Czerwona Królowa dosiądzie znów rumaka
chwili
Pegaza
słabo gram w szachy. To Koniec ale jeszcze chyba będzie jeden bonus ::----))))
Komentarze (6)
niczego w pisaniu nie jestem na 100 % pewien Eleno, w
ogóle jestem ciągle zaskakiwany. Ale ten błąd raduje
mnie, jeśli nie wiem jak co się pisze to znaczy że
staję się zwyczajnym człowiekiem :) Moja wyobraźnia
wolny duchu niczego nie stworzyła w tym tekście, tylko
użyła postaci z Alicji po drugiej stronie, lustra,
Freddyego , Aleksandra.. zmiskowałem, dokładnie tak -
ten tekst był tak na raty pisany, nie na kartce a od
razu na kompie, zasadniczo pełna improwizacja, ale
chodzi o to właśnie by z życiem zagrać jak pisze
Anna2. anno ja myślę że ci co dobrze grają w szachy są
bardziej pełni mocy życiowej niż nam się wydaje
Dziś mało kto trzyma się zasad :)
Pozdrawiam :)
"pejzarz" jesteś pewien?
Sorry, jakbym się bełkotu opiła, to też tak bym
spisała. Staram się zrozumieć Twoje pisanie, ale ono
wymyka się wszelkim regułom. Mój znajomy przytaczał mi
słowa swojego dziadka - tylko nie poeta w rodzinie...
Teraz go rozumiem.
Niezwykła jest Twoja wyobraźnia, Autorze, przypomina
mi twórczość pewnego Floriana, który tutaj kiedyś
pisał...
W Twoim zmiksowanym tekście jest tyle wątków, że
trudno mi go określić i jednoznacznie zinterpretować,
dobrego dnia życzę:)
co to za gra? Chyba nie szachy.
Zagrać z lasem.
Poprzestawiać figury. Z życiem zagrać.
Fajne.