- w odpowiedzi na nic -
na twoje milczenie
czym mam odpowiadać
jak tylko krzykiem dławiącym
nikt go nie słyszy
ni morze szumiące
ni ty między jego falami
pomyśleć tylko jak bardzo naiwnie
jak bardzo szaleńczo
kiedyś to morze kochałam
nie chcę go widzieć
nie chcę go słyszeć
bo szum jego i barwy nie dla mnie
nie daje dostępu
wciąż między nami
podstępnie zabiera przestrzeń
na twoje milczenie
czym mam odpowiadać
jak tylko krzykiem dławiącym
taka ma walka
samej ze sobą
na bitwę i wojnę przegraną
Komentarze (2)
Te wiersze pogłębiają moją depresję... Mam wrażenie że
niedługo przed monitorem i otwartą stroną bej.pl
chwycę za nóż i podetnę sobie żyły... Nie mam już sił
żyć własną miłością, własnym cierpieniem a gdy czytam
takie wiersze, takie piękne, pełne cierpienia
wiersze... czuję, jakbym żyła bólem całego świata!
Pozdrawiam Cię... Pięknie...
Wiersz smutny w swej wymowie.Czyta się go ze
skupieniem.Forma wiersza dobra.Wiersz skłania do
refleksji.Ladnie namalowany słowami obraz niechcianych
myśli.Bardzo dobry wiersz.