Odrodzenie
Wytarty kurz
ślady czyiś stóp
pył zmieciony
wiatrem uczuć niespełnionych
A huśtawka zawieszona
rozpędem wzbita tkwi
punkt dwunasta
wybija godzina zła
Szyfr gestów i min
krajobraz zużytych chwil
przywołuje zgliszcza dziś
tak miłością zbudowane
W lustrze hipnozy
postura szkic trupa
zdrętwiałe czyny żyć
szaleją zmysły rozpaczy
Biegnij za sobą
wiara w wiarę losu
dostarczyciel głosu
olejek duszy i serca
I spłonie żal
pobudzony iskrą gwiazd
wśród świata czasu
dla Twego odrodzenia
Komentarze (2)
w ładnej poetyckiej formie stan bezruchu w
uczuciach.Wiersz optymistyczny z na wołaniem do
odnowy Dobry wiersz
Miłości, która zmieniła się w zgliszcza- nie da się
odbudować. To tylko tęsknota i złudna nadzieja , że
możę się uda- pozostaje w człowieku..