Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Odrzucenie

"Czekam aż ciemność obrócisz w światłość..."

Idę za Tobą,
Gdzie Ty postawiłeś swą stopę,
Tam i ja.
Gdzie pozostawiłeś ślad,
Tam ja go dotykam
Palcami stęsknionymi za Tobą.
Lecz zamiast odpowiedzi na pytanie,
Dostaję coraz więcej znaków zapytania.

Gdy Cię pytam-nie odpowiadasz,
Gdy szturcham byś odwzajemnił to-
Nie reagujesz...
Biegniesz, ja za Tobą.
Płaczesz-mi łzy spływają po policzku.
Upadłeś, leżysz-podaję Ci rękę,
Lecz nie łapiesz tego koła ratunkowego
I uciekasz od niego.

Rzucam poduszkę, która złagodzi Twój upadek,
Lecz pióra zamieniasz w kamienie...
Słodzę do Twego smutku,
Lecz Ty cukier zamieniasz w sól...
Dlaczego to robisz?

Twe ślady odbite na ziemi
Zmieniają się w węgiel,
Który płonie, a ja?
Staję na niego boso...
Jesteś iskrą rozpalającą ognisko,
A ja całuję Cię w policzek...

Jesteś płonącą gwiazdą,
Która za chwilę zniknie mi z oczu
I zostawi wielką dziurę
(W sercu)na dobranoc,
Przy pocałunku ognistej śmierci...

autor

Aluś0802

Dodano: 2008-11-17 15:52:34
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Agath Agath

Przepięknie...
on chce i nie chce, i boi się choć wie czego chce, a
może........ po prostu nie wie czego chce...

Bosonoga1 Bosonoga1

Piekne poswiecenie dla przyjazni, milosci.
Ladny wiersz, chociaz wielkim smutkiem i
rozczarowaniem pisany.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »