odstąpię miłość
odstąpię miłość
nie sprzedam bo tym nie handluję
oddam za darmo
temu kto jej bardziej potrzebuje
towar choć częsty
lecz za jego jakość gwarantuję
nie przeterminowana
i nie wyblakła
daję słowo wspaniała
odstępuję tylko dlatego
bo mi się już nie przyda
sobie zostawię tylko przyjaźń
autor
jadon
Dodano: 2007-12-13 10:10:05
Ten wiersz przeczytano 1074 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
/bo mi się już miłość nie przyda
sobie zostawię tylko przyjaźń/ Może i mądra myśl - ale
jeśli jest jedno i drugie (miłość i przyjaźń - nie
ważne w jakiej kolejności) też może być...wspaniale!
Ale pomysł na wiersz świetny!
mysle,ze nue da sie odstapic miłosci Ona przychodzi
kiedy chce i kiedy chce odchodzi a przyjaźn jest na
cale zycie jeśli sie umiemy przyjaźnic
ej, Jacku....nie odstępuj.....założę się, ze jeszcze z
tego towaru skorzystasz.....życie płata figielki....
troszkę brzmi jak ogłoszenie matrymonialne, hihihi))
Milosc zachowac i jeszcze kogos nia
obdarowac.Przyjdzie taki czas ,napewno
miłość jest bezwarunkowa, a na przyjażń trzeba sobie
zasłużyć ona zobowiazuje...ta pierwsza zadaje głębsze
rany
Przyjaźń piekna rzecz, ale bez miłości żyć się nie
da..ciekawa myśl
Co to za mądrość i dojrzałość życiowa?Jeślibyś
odstąpił-na zawsze już byś za nią tęsknił...
Ojej, a dlaczego miłość już Ci się nie przyda??? To
uczucie towarzyszy nam aż do śmierci...
Nie oddawaj miłości, gwarancja jej jest ważna tylko
dla Ciebie:)
Taak... najpierw przyjazn , a milosc juz sama
dojdzie.... Caluje
Wiesz...ciężko też bywa gdy miłość MUSISZ zamienić na
przyjażń. Niedużo głębokich słów, bo i po co ma być
ich wiele...
Czasem to nie wybór a jedyna alternatywa by zachować
bliską osobę.
Czy prawdziwa miłosc mozna zastapic przyjaznia,ciezka
sprawa.Ale zycze by sie udało.
skoro tak pisze to już nie kocha...
dobrze,że nie skraca do..."wynocha"
wiersz mi się podobał i ono spowodował...to wyżej.
ja bym jej nie odstąpiła nigdy, bo tylko w miłości
sens istnienia, o ile kocha się odpowiednie
osoby...czuje jakby ten wiersz przyszedł ci tak lekko,
jak poranna rosa...a tak naprawdę myslę, że przyjaźń
ta prawdziwa-ważniejsza od złota miłości
czasami...ściskam z uśmiechem za piekny klimat, który
zbudowałeś Jadonku...:-)