Odświeżanie zatęchłego (relacja...
Spójrzmy oto na boży palec
Do góry wzniesion (aaaachhhhh!)
Blaskiem roziskrzony (na kolana!)
Zdaje się grozić, ale napomina:
Nie będziesz człowieku
Pluł na ziemię swoją
Ni szczuł żabami
Bocianie bachory
Nie klękaj,
nie szanuj każdą okruszynę,-
-lepiej szanuj seler
oraz pomidory.
A jak do mnie mówisz
To nie „zdrowaś Maryjo”
Tylko z serca powiedz
To ciekawsze przecie.
Jam cię przecież stworzył
Z podobieństwa swego
Chciałbyś bym zanudzał
Gdy chodzisz po świecie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.