ODSZEDŁEŚ
dLa ŁuKaSzA..... :*
Stało się to czego obawiała się
najbardziej.
Skończyło się marzenie beznadziejnej
romantyczki.
Sprawiało jej wiele cierpienia ale kochała
to .
Wiedziała, że przyjmując cierpienie
przyjmuje też miłość
Miłość może niedoskonałą, może
niezrozumiałą,
Ale pierwszą, magiczną, cudowną.
Wystarczał jej tylko twój widok do
szczęścia,
Świadomość, że choć widzi Cię rzadko, czuje
że ma kogoś,
Kto może jest tylko czasami ale jest.
Straciła to wszystko...............
A tym samym zgubiła sens życia.
Nie wie po co ma wstawać codziennie rano
i męczyć się z kolejnymi
niesprawiedliwościami losu.
Wcześniej żyła dla ukochanego mężczyzny.
Odchodząc pozostawiłeś pustkę w sercu,
Której nikt nie jest w stanie wypełnić
I wspomnienia, które są wspaniałe ale
sprawiają ogromny ból i tęsknotę.
MOŻE JESZCZE KIEDYŚ NASZE DROGI SIE SKRZYŻUJĄ......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.