Odszedłeś..
Tym, którzy odchodzą zostawiając pustkę i niepewność..
Samotna pośród tłumu
Kiedyś uśmiechnięta
Teraz odziana w maskę
Bez Ciebie nic nie jest takie samo
Bez Ciebie wszystko jest bez sensu
Przybyłeś wnosząc światło
Gdy znikłeś na nowo zapanował mrok..
Gdy Cie nie ma wszystko jest w czerni i
bieli..
Znikły kolory..
Znikł smak..
Znikł zapach..
Dlaczego odszedłeś?
Dlaczego wyryłeś w mym sercu
Swe imię i odchodzisz nie zabierając
wspomnień?
Czy chciałeś tylko udowodnić, że świat
należy do Ciebie?
Że wszyscy należą do Ciebie?
Grasz w grę, która obróci się przeciwko
Tobie..
Raniąc innych kiedyś i Ty zostaniesz
zraniony..
Bo nie można być przy kimś, uzależniać go
od siebie a potem znikać odcinając dopływ
powietrza..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.