ODSZEDŁES NAGLE
Wszystko zostało już powiedziane
pewnie zastanawiasz się Boże co dalej
dni są tak ciężkie w pustkę się zmieniają
samotność była powodem
nie chciałeś nikogo przy sobie
bezwładne ręce zrobiły już swoje
odeszły w bólu w dalszą drogę
sen ci się spełnił w ostatecznym
tchnieniu
skończyła się już twoja droga
teraz ludzie tworzą opowieści
szukają przyczyn Twego odejścia
lecz ty dla swych bliskich
zawsze będziesz żył w ich sercach
sam się przekonasz że będziesz
wieczny
śmierć nigdy nie była ci obca
zawsze mówiłeś że jest piękną panią
że tam gdzie pójdziesz
świat jest piękny bez bólu
nas zostawiłeś zagubionych
w codziennych troskach tej ziemi.
Kochajcie ludzi tak szybko odchodzą Wolno płynie czas ,cicho szlocham w kącie Nie ma już nadziei ,nie ma mego przyjaciela Odszedł i zostawił ból .
Komentarze (2)
klimat wiersza smutny a nie rozmarzony
bardzo smutny...pozdrawiam