Odwaga tych co sa ciekawi...
zakochani co sie pala w ogniu...
pragnacy zobaczyc boga co wieszaja sie na
drzewach...
zrozpaczeni co umieraja samotnie...
samotni ci co polykaja tabletki...
pragnacy zyc, ci z ktorych zyl wyplywa
gesta krew...
wszyscy tacy sami i tak zupelnie
zroznicowani....
gdy juz sa blisko smierci... tak bardzo
zaczynaja kochac zycie... i to jest wlasnie
cud samobujstwa....
tylko oni wiedza co to znaczy kochac
zycie... tak
nielicznie.................................
...................................
wypisane ich imiona sa na jednej ze skal
bozych.... i kazdy jak dotad tylko szuka i
nie potafi znalezc... Bo wlasnie o to
chodzi w zyciu...
gra w kota i mysz...
szukasz cale zycie i to jest twoj cel, lecz
jesli juz go znajdziesz, to po co dluzej
zyc.
tym samobujcom ktorych podziwiam, bo oni maja najwieksza odwage na ktora mozna sie zdobyc...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.