Odwiedziny /w rytmie rap/
Czego szukasz w naszym mieście,
po co przyjechałeś?
Byłeś tutaj tydzień wcześniej
i narozrabiałeś.
Trzech kolegów jeszcze siedzi
(chociaż są niewinni)
przecież ci co przyjechali
oni dupska nam skopali.
Ale głupie tłumaczenie
że tak jest dlatego...
bo mecz przegraliście
siedem do jednego.
I co komu ławki winne
prawie wszystkie połamane.
Cztery ręce, parę nóg
w gips zapakowane.
Strach iść z dziećmi dziś na stadion,
za dużo tej dziczy.
Kto powoła ich w kamasze?
I mocno przećwiczy.
Komentarze (25)
"przecież ci co przyjechali
oni dupska nam skopali"
Zbyt blisko zaimki "ci - oni", proponuję zamiast "oni"
- "nieźle" albo "mocno" - ewentualnie coś innego,
łatwo poprawić. Rytm może rapowy ale na pewno lepszy
od typowych rymowanek rapowych czy hiphopowych. Dużo
prawdy i przemyślenia w tym "kto powoła ich w kamasze"
- przydałoby się takiej "młodzieży" zadać trochę drylu
wojskowego. Dobry, przemyślany i nieźle poprowadzony
od początku do końca wiersz.
Dobry temat i należyta nauczka by się przydała
niektórym "kibicom" - masz rację. Pozdrawiam :)
No właśnie kto?? Witam Cię Karl:)
mamy dużo do zrobienia by świat pozmieniać ; musi
wyjśc, musi,ooo,,,,
ooo ale fajnie kto oo ,przećwiczy oo
rapowooooooooo pozdrawiammmmm oo
Bardzo dobry refleksyjny wiersz,
a temat rzeka.
Pozdrawiam serdecznie.
dobry przekaz a komentarz Vick Thora wow:)
ciekawe spostrzeżenia
REP-RAP
zero rep kuma
nie czai wapno
nie łapie czym jest
dla nas rap - no!
ziela nie zdusi
nie zAjara blanta
GDY coś zapoda
wychodzi na palanta
wow,wow!
nie zherbatnikuje się
z ziomalem
nie wpasuje się
na blat wcale
jak spali impre
oklej go liściem
będzie zajebiście!
wow,wow!
po co żyje -
i tlen darmo pali?
jak go sczyści
świat się nie zawali
a kiedy da radę
w real się wcalić
przybij żółwika
sklej mu piątala
wow,wow!
czasem się wetnie
jak skin cepem
i obali browca
z ferajną pod sklepem
jak Messerschmitt
w człona nawalony
czerwoną kartkę
zaliczy od żony
wow,wow!
na dobrym zakresie
news`a obcyka
co mu time przyniesie
gładko łyka
luknij jung
na text ten
zawieś oko
i zajarz,że rep
też jest spoko
wow wow!
Fajnie.Rzeczywiście,brakuje tych kamaszy. Pozdrawiam.
Bardzo ładny refleksyjny wiersz.Pozdrawiam.
Dobry wierszowany przekaz, na czasie.Boję się tych
pseudokibiców.Kiedyś na peronie, gdy oczekiwałam na
pociąg,przyjechali tacy z Łodzi- czułam jak butelka po
piwie przeleciała mi k/głowy. Pozdrawiam serdecznie.
Gorzko, brutalnie, niestety, zdarza się, niestety,
często... Cóż, brakuje edukacji... Pozdrawiam :)
Bardzo niechlubne"gościnne występy", no ale niestety
na razie nie ma siły na pseudokibiców.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pseudokibice niszczą co im w ręce wpadnie, strach na
to patrzeć.
Jednych 'usadzą', przyjdą kolejni, to jak 'fala' -
powraca.
pozdrawiam, Karlu.