odwilż
Dziękuje mojej ulubienicy Klarysie za inspirację :)
pozostał szczególny połysk
naszych nocy
zapach który trudno dzisiaj rozpoznaję
pamiętam że za pierwszym razem obu was
lubiłam
teraz uczucia z wiatrem zimą podróżują
jesteśmy maską śniegu z rymem na twarzy
czekając na odwilż
autor
Mirabella
Dodano: 2017-09-17 00:26:02
Ten wiersz przeczytano 419 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Najpiękniejszy jest ten pierwszy raz.
Spokojnej nocy życzę Belli Mirze. :)
Czyli jest szansa na udaną próbę odwilży...?
Wieczory przy kominku potrafią wiele zdziałać
podobno...
Pozdrawiam :)
Kolejność uczuć.
Wygasanie.
Czuję się zaszczycona, że mój tekst był inspiracją dla
Ciebie. Dziękuję bardzo.
Miłego wieczoru, piękna Mirabello:-)
Zabrzmiało jak swoiste erekcjato,
zamiast buziaka, plusa masz za to.
obu, czyli zapach i jego właściciela?
Fajne :)
Jeśli jest tylko wola odwilżenia masek ze śniegu, to
chyba najlepszym sposobem byłoby trochę ciepła ;)
szansa na odrodzenie miłości Pozdrawiam:))
odwilż zwiastuje wiosnę.
Świetny wiersz, pozdrawiam.