Odwilż

ciekawe wiesz tak sobie myślę tak bardzo nie tylko w
pogodzie Ale w naszych sercach w naszym życiu
potrzebne jest właśnie odwilż.

Samotność, w czterech ścianach.
Jakie to smutne.
Pozdrawiam.

Czasami zbiera się nam na takie refleksje?

Tomaszu, wiersz ma jedenaście lat i można powiedzieć,
że wciąż jest aktualny, czyli życie piszę tą samą
fabułę:(
Szkoda, że jesteś nadal w tym samym punkcie, wróciłam
do Twojego wczorajszego wiersza, nie po to Bóg dał nam
to życie, aby się umartwiać czasami warto spojrzeć
przez ramię i ujrzeć to, co jest zawsze, lecz my nigdy
tego nie zauważaliśmy;)

Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)

Smutny a nawet bolesny temat poruszasz w swoim wierszu
Smotność w czterech ścianach i tylko wspomnienia sa
wiernymi towarzyszami i słuchaczami
Pozdrawiam serdecznie )
Peel niech jednak wyjdzie do ludzi i żyć bo czas
ucieka

No cóż, czasami tak bywa, że najbliższe otoczenie to
cztery ściany będące powiernikiem naszego przemijania.

Życiowy przekaz.
Pozdrawiam.
Marek

Wspomnienia są ważne,jednak musimy iść dalej i
spróbować cieszyć się każdym dniem - tego życzę.

Jednym słowem powrót do przeszłości. Nie zatrać się w
niej Miłoszu, no chyba , że będziesz dalej tak pisał
to tam sobie siedź:)))

ładnie,wymownie-w sercu nosimy nadal te twarze i warto
pielęgnować te chwile wspólnie niegdyś
przeżywane:)pozdrawiam

Jeżeli tak pisałeś kiedyś, to aż strach pomyśleć, jak
teraz. Podoba mi się :)

Pozdrawiam.

...To jakby kontynuacja wczorajszej publikacji: ).
Serdeczności dla Wszystkich.