Ofiara
Człowieku ty z gliny jesteś! Nie z kamienia, Złota szczerego
Twardy jesteś, gdy w płomień twe oblicze
się zanurza
Miękki, gdy nadciąga burza
Topisz się od słonych kropli
Nie kryj się,
Nie uciekaj
Wszystko jest dla Ciebie!
Skosztujesz tego nim Mors Cię zabierze.
Nie jesteś z drewna, bo masz korzenie
Gdyż wielka siła w Tobie drzemie
To jest ofiara, w twoje ręce oddana
Jest ona piękna, niepoznania
To jest to, co masz cennego
Prócz kamienia i złota szczerego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.