OGIEŃ MIŁOŚCI
I nawet kiedy nie ma Cię,
to w moim sercu jest Twój dom.
I znowu czuć wiosnę...
Ile będzie trwać...
Nie ważne...
Tylko Ty i ja.
W objęciach chwili...
Kochanie niepotrafię wyrzucić Cię z mej
głowy,
z moich myśli...
Towarzyszysz mi w codzienności...
Rankiem umieram,
by narodzic sie ponownie w Twych
ramionach...
w wieczornej ciszy,
w szepcie krzyku,
w ogniu ciał.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.