Ogławianiu - nie !
lubańskim drzewom-bezmyślnie zabitym
ogłowione stuletnie drzewa
wyciągają rozpaczliwie
kikuty gałęzi
w ogłowionych drzewach
nie zagnieździ się
żaden ptak
nagie proce pni
strzelają błagalnie
w niebo
tęsknią
za szumem wiatru w gałęziach
za szelestem liści
w bezlistnej agonii
bezgłośnie krzyczą
dlaczego ?
za co ?
nie !!!
"ochrona przyrody jest obowiązkiem każdego obywatela"-ustawa o ochronie przyrody-pomóżcie walczyć z głupotą
autor
Kryga
Dodano: 2006-04-04 21:42:37
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.