Ogłoszenie
Arkadiusz Łakomiak
Zgubił się piesek, taki malutki,
ma sierść brązową, ogonek krótki,
sterczące uszy, ładne oczęta.
W domu czekają małe szczenięta.
Bardzo stęsknione, wołają mamę:
Rifki wciąż nie ma, w domu jest lament.
Więc na znalazcę czeka nagroda:
moje zabawki - chętnie je oddam,
a także moją najlepszą lalę,
lali ubranka, piękne korale.
Ukochanego małego misia,
który jest ze mną, już nie od dzisiaj;
złoty pierścionek, klocki od taty,
by odzyskały mamusię psiaki
i narysuję duży obrazek:
jak pieski z mamą bawią się razem.
Ola lat 6
autor
PanMiś
Dodano: 2013-04-06 06:58:13
Ten wiersz przeczytano 8328 razy
Oddanych głosów: 90
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (102)
Ładne ogłoszenie wierszem pisane, pokazujące jak
wielką wartość ma przyjaźń człowieka ze zwierzęciem.
Pozdrawiam:)
Wzruszasz serca....Bielszy odcień bieli skrzydła ma
Twój "motyl".Piękny i to na tyle... :-)
w trzeciej zwrotce, zutylizował bym ,,już"...ale to
Twój wiersz:)
Po takim ogłoszeniu na pewno się znajdzie:):)
by odzyskały mamę te psiaki///tu coś mnie zatrzymuje,
moja wersja jest taka
by nie płakały malutkie psiaki
fajny wierszyk
słodki, miły wierszyk:)
Bardzo miły wierszyk dla dzieci - jak zawsze,
rytmiczny, tylko tu: "...Rifka nie ma, w domu jest
lament..." napisałabym: Rifka wciąż nie ma - żeby
wyrównać do 10 sylab:)))
podziwiam bo nie jest łatwo wczuć się w rolę 6
letniego dziecka
pozdrawiam:)
Tato! Bądź dumny z OLI:))
Pozdrawiam Tatę i Olunię!
Dziękuję wszystkim za komentarze.MamaCóro.Bardzo dobra
podpowiedź.Jeszcze raz dziękuję.
Bardzo fajne ogłoszenie. Udało Ci się zagrać
sześcioletnią Olę. Miłego dnia.
Bardzo ładny wierszyk. Gratulacje dla Oli. I nic dodać
nic ująć!
Jeśli tata zapisywał, to bardzo dobrze, że z
interpunkcją ogromy plus.
Tak sobie to zapisałam, może ktoś jeszcze coś
podpowie, bo warto dopieścić.
Bardzo stęsknione, wołają mamę:
Rifki nie ma, w domu jest lament.
Już na znalazcę czeka nagroda,
moje zabawki – chętnie je oddam,
a także moją najlepszą lalę,
lali ubranka, piękne korale.
I oddam również małego misia,
który jest ze mną, już nie od dzisiaj;
mały pierścionek, klocki od taty –
by odzyskały mamę te psiaki.
I narysuję duży obrazek:
pieski z mamusią, jak są już razem.
albo:
jak pieski z mamą bawią się razem.
(albo jeszcze inaczej aby uniknąć pleonazmu)
Pozdrawiam, bardzo udany wierszyk :)
Super ogloszenie.Rozkoszny wierszyk Panie
Misiu.Pozdrawiam:)
Sztuką jest wczuć się w rolę malca!
Piękne przesłanie!
Taki nastrój też potrzebny i przypomniał mi się
smuteczek niektórych wierszy z dzieciństwa; chciałoby
się, żeby zakończył się nadzieją...:)