Ogłoszenie
Nie mam siły, ani zdrowia,
tak nagle zniknęła,
odnaleźć jej mogę,
poszła i już jej nie ma.
Zrobiłam w głowie remanent,
policzyłam myśli,
myślałam że odnajdę,
albo mi się przyśni.
Straciłam chęci do życia,
nawet posmutniałam,
napisałam ogłoszenie,
może ktoś ją znalazł?
Wynagrodzę sowicie,
za odnalezienie weny,
czy można żyć bez niej,
jak nic się nie klei.
Mój adres to serce,
które jest samotne,
oddajcie mi proszę,
podziękuję stokrotnie.
Komentarze (40)
Śliczny
wróci niespodzianie a może już, tuż za progiem snu
czeka:)
Oj ta wena i w ucieczce potrafi się odnaleźć.
Pozdrawiam :)
hmm...wena powiadasz? :-) Jest cały czas przy Tobie,
przycupnęła cichutko i nasłuchuje bicie Twojego
dobrego serca i niedługo coś ciekawego, miłego i
pięknego Ci szepnie do ucha, a Ty to przelejesz na
biały pergamin marzeń :-)Śliczny Twój
"motyl".Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Dobranoc lucuś. Dobranoc wszystkim
Olu! Weź urlop! Wena czeka na Twój wolny czas i tak
ładnie piszesz, więc ją masz:)))
Dobrych snów!
Jeszcze jak cwana:):). Dobranoc
Tylko to cwana bestia hahahahaaa
Pięknie dziękuję za wizytę, komentarze i rady.
Dobranoc. Słodkich snów. Jutro jest nowy dzień, może
będzie lepszy. Pozdrawiam
Dziękuję kazap. Pozdrawiam
głowa do góry jutro nowy dzień
Olu może trochę odpocznij,
a ona się znajdzie znienacka.
Podoba mi się.Pozdrawiam.
Dziękuję ZOLEANDER i wzajemnie.
Zawsze wraca... Poczekaj! Uśmiechy zasyłam :D
Jutro PanaMisia kolej na ogłoszenie. Pozdrawiam