OGNISKO
Jaśniej
ciemniej
niekiedy snop iskier
pośród suchych trzasków
Światłocień przy ognisku
naszych imion
a my wypalamy się zwolna
na popiół…
autor
Zielony groszek
Dodano: 2008-08-12 09:38:32
Ten wiersz przeczytano 594 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
wypalamy się na popiół... to bardzo smutne... ładnie
to napisałaś
bardzo dobre, wolałbym bardziej optymistyczny koniec,
ale jest jak w zamyśle autora - bardzo mi się podoba
Dobra metafora, całość ciekawa, chociaż ograniczona w
słowach, ale wymowna.
Wypalamy się z wolna na popiół. Ładnie to ujęłaś.
metafora pasuje i do miłości i do życia - super.
powtórzę: Pięknie, a tak krótko!