ogniste
ogniste...
usta czerwone
pragnąc ich płonę
nie wytrzymując
niczym szalony
wpijam się w wargi
jakby czas naglił
całując chciwie
całej cię pragnę
i nagle czuję
zmysły wariują
ogień poraził
żarem zadławił
język mnie piecze
a ty z uśmiechem
mówisz mi miłym
że zjadłaś chili
Argo.
Komentarze (17)
Bardzo fajny pomysłowy erotyk.
Dziękuję serdecznie za miłe i przychylne komentarze.
:)
Świetny erotyk
Miłej niedzieli :)
Ognisty erotyk z świetną puentą. Spokojnej nocy :)
Jak to się pomylić można?
Pozdrawiam
P.S Tak myślę że niepotrzebne moje zastanowienie, ot
mówisz mi miłym,
/z niedopowiedzeniem/ - głosem,
no jasne, jak drut, sorry Argo.
Żar miłości podkręcony pocałunkowym suplementem z
chili :)
Pozdrawiam miło ;)
Świetne. Skojarzenia, klimat i,i,i..Pozdrawiam. M.
:) Zaskakująca puenta.
Pozdrawiam
:-))) bossski erotyk. Pozdrawiam
Tytuł absolutnie adekwatny.
Całość super, a zakończenie - bombaste. :)))
Pozdrowionka :)
A to bestyjka ;)
No rzeczywiście niby miłość podgrzewa a tu strzał -
chili. Z humorem na wesoło.
Pozdrawiam serdecznie
Dowcipne i nieoczekiwane zakończenie.
A cóż tam chili,
dla takiej chwili.
Pozdrawiam Argo, miłego wieczoru, chili można wylizać.