Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ogon

Dzisiaj koniec polityki, przechodzimy na wierszyki.

Pewnie to wyda się wam niesmaczne,
lub niedorzeczne może czasami,
lecz po południu na Saskiej Kępie
ogon pokłócił się z psem pod drzwiami.

Pies czekał chwili gdy pan powróci
by ogon puścić swój w ruch szalony,
jednak on odrzekł dziś twoja kolej
i zaczął merdać psem w obie strony.

Gdy to zobaczył burek z sąsiedztwa
Pobladł, jak ręcznik piękny i lniany.
Speszony kajtek odparł, - normalka
my się dość często tak wymieniamy.

Jajko to widząc się zaperzyło
i pokazało ostre pazury.
Przecież ja także zdecydowanie,
mądrzejsze jestem od głupiej kury.

Potem już wszystko poszło jak z płatka,
wąs Kaziem żwawo podkręcił z gestem,
rybka rybaka złowiła w stawie,
chrząszcz się trzcinowym olśnił szelestem.

Broda faceta w mig ogoliła,
oraz wagina panią z sąsiedztwa.
W Warszawie sołtys rządził bo ona
dostała status arcy-sołectwa.

Serial obejrzał panią wieczorem,
a mecz facetów chyba z trzydziestu.
Piwo wypiło Olka, a sklepik
przyszedł do Jolki bez zbędnych gestów.

Posiedzenie szybko rząd zwołało,
by epidemię stłumić w zarodku.
Wniosek się przyjął by maski nosić,
ale jedynie w miejskim wychodku.

Po roku jakiś mądry profesor,
nie jakieś dekadenckie miernoty
stwierdził, że to jest bardzo zakaźna,
zwyczajna epidemia głupoty.

autor

Gminny Poeta

Dodano: 2020-10-30 08:35:47
Ten wiersz przeczytano 967 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

fatamorgana7 fatamorgana7

Przewrotny, lekko prowokacyjny, ale fajnie się czyta
;)
Pozdrawiam Poeto :)

anna anna

lepsze niż na wyspach Bergamutach.

Gminny Poeta Gminny Poeta

Gdybym był złośliwy to pewnie Roxi bym powiedział że
chodzimy do jednego lekarza, ale u mnie złośliwość
zero zatem tylko powiem, że masz rację to rzeczywiście
nieuleczalne:))))

Roxi01 Roxi01

na głupotę nie ma lekarstwa

beano beano

Sławku,
pozdrawiam serdecznie świeżym oddechem bez maski,
założę w miejskim wychodku ku przestrodze
i z dwojaką ostroznością bo mam alergię na zwyczajną
głupotę...
rozbawiłeś:))

@Najka@ @Najka@

...ach ty jednak lubisz kij w mrowisko...ale tak
trzymaj bo jak nie ty to kto?...miłego spokojnego
weekendu bez krzyków i dzikich pisków koło uszu:))

molica molica

Witam,

wyjątkowo niekonsekwentny tekst...

Wg motta miał być apolityczny...

Sam pomysł i kilka wersów na /+/ zasługują.

Uśmiech i pozdrowienia.

Annna2 Annna2

Z tym ogonem uważać trzeba.
Czasem trzeba w psim szamponie wykąpać trzeba.
( z komentowaniem mam obawy, bo może wiersz usunięty
będzie)

Ale zaryzykuję.
Wiersz na plus.

@Krystek @Krystek

Z przyjemnością i uśmiechem czytałam te wesołe
historyjki. Pozdrawiam cieplutko i słonecznie z
podobaniem:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »