Ogród
mijał piątek po południu
praca sie bezsennie wiła
zimna kawa przy mym biurku
jeszcze życie uczepiła
gdzie posadzić tego świerka?
tutaj trzeba cisa wcisnąć!
na altanie tam przy drzewkach
niech lampiony w górze iskrzą
niech przynajmniej magii tyle
gdzieś rozsypię znów w ogrodzie
by ją kiedyś mógł odnaleźć
ten co marzy o przyrodzie ...
autor
Melt
Dodano: 2007-12-31 00:44:56
Ten wiersz przeczytano 529 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.