Ogród
Mój własny ogród wyśniony
Co noc mi pachnie jaśminem,
Świeżo skoszoną, rozgrzaną trawą,
I ogniskowym, gęstym dymem.
Wierzba nad wodą nisko pochylona,
Palcami drżących od wiatru dłoni,
Delikatnie odbicie swoje trąca,
W stawu błękitnej toni.
Zielone, proste szable tataraku
Przy brzegu na baczność trwają.
A kaczki w krzakach rozgadane,
Przed słońcem się chowają.
Pszczoły brzęczącym deszczem
Pośród kwiatów róż się snują.
Pracowicie z ogromnym zapałem,
Do ula wonny miód zbierają.
Księżyc w mlecznym garniturze,
Wśród ociężałych grusz się przechadza.
Ptakom w gałęziach, zbyt hałaśliwym,
Cichy, spokojny sen doradza.
Komentarze (15)
W takim ogrodzie można sobie przysiąść aby zobaczyć te
cudeńka...ojjjjjjj marzenia mnie oplotły lato powinno
powrócić ;)...z uśmiechem:)
zaproś nas do tego pięknego ogrodu a legniemy z
rozkoszą w jego trawach jak bacie nasze za młodu
Bardzo obrazowy wiersz, nic tylko namalować pod
dyktando Twoich słów.
ślicznie opisałaś ogród, można się rozmarzyć-poczuć i
dotknąć, przenieść się na chwilę w to magiczne pełne
piękna miejsce. Bardzo ładny wiersz:)
obrazowy , piękny wiersz .
Piękny letni opis przyrody w chłodny jesienny wieczór
jest jak balsam,zazdroszczę ogrodu:)
dobry warsztat sprawia ze namalowalas slowem cudowny
obraz- tylko przymknac oczy i go podziwiac
Tak rozmarzyłam się na dobre! :-)
Ładny ogród i duży. :) I ile w nim zwierzyny. :) Można
by jakieś safari urządzić. Na poważnie: dobrze
zakończyłaś tym doradzaniem spokojnego snu przed zimą.
:)
Cudny ogród.Piękne metafory.Pozdrawiam.
pięknymi słowami poprowadziłaś nas po wspaniałym
ogrodzie...można sie rozmarzyć.
pięknie,takie lubię
Piękny ten ogród. Pozdrawiam
MMam taki ogród... A Ty mi go pięknie namalowałaś
słowami ..DZIĘKUJĘ.
Na TAK+
To już piękne przyrodnicze cacko. Nawt nie zauważyłem
przy pierwszym czytaniu, że on nie jest rymowany.