OGRÓD
Zaczęło się i skończyło równie szybko.
to ja zawitałam do drzwi twojego ogrodu
stęskniona za cieniem
za wonią kwiatów
za tobą
to ja przypomniałam ci piękne chwile
odsuwając samotność
szeptałeś o szczęściu
dziś pytam
gdzie ono
gdzie miłość
co kwitła w ogrodzie marzeń
gdzie pocałunki
gdzie my w parze...
CZY to długo tak będzie bolało? Dałeś nadzieję i namiastkę miłości. Dałeś mi na chwilę siebie. Gdzie dziś jesteś?
autor
PROMIENNA
Dodano: 2007-03-19 14:02:58
Ten wiersz przeczytano 475 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.