ogród jesienią
na poprawienie nastroju
OGRÓD JESIENIĄ
Przyszła już jesień rzeczywiście,
drzewa straciły swoje liście.
Jeżeli teraz swą nagość widzą,
sądzę że, same siebie się wstydzą.
Lipy i brzozy liści nie mają,
z dębów powoli liście spadają,
tylko iglaki wstydem nie płoną,
trzymają ciągle szatę zieloną.
Wyjątki są wszędzie nawet i w drzewie,
gubią igły metasekwoje oraz modrzewie.
Wśród krzewów jeszcze kolor zielony
mają bukszpany, ostrokrzewy,
rododendrony.
Niska mahonia także się chlubi,
ona na zimę liści nie gubi.
Nawet liguster rośnie radosny,
potrafi zieleń mieć aż do wiosny,
tylko perukowiec wśród tej zieleni
cały ze wstydu aż się czerwieni.
Nie jest dla niego to czas wesoły,
za parę dni i on będzie goły.
Na samym dole zieleń rozściela
bluszcz zimozielony o nazwie hedera.
Już nie długo czekać potrzeba,
gdy wszystkie rośliny pokryje puch z
nieba.
Śniegiem pokryje się ziemia cała
i biel w krąg będzie tu królowała.
Za kilka miesięcy ogród się zmieni
i wszystko wkoło się zazieleni,
znowu na grządkach kwiaty wyrosną,
wszyscy będziemy cieszyć się wiosną.
J. M. 8. XI. 2017r
cieszę sie ,ze pisze dla Was
Komentarze (12)
dziękuję serdecznie za wszystkie opinie-pozdrawiam
nie ma jak w ogrodzie jesienią i wiosna ...
nea- widziałaś "męszczyznę"?
Nigdy takiego typa nie spotkałem!
witaj ...pięknym wierszem debiutujesz - :-)
pozdrawiam
Pięknie opisałeś późnojesienną przyrodę. Wszystko się
zmienia, śnieg przykryje złe i dobre i na wiosnę
odkryje się radość. Pozdrawiam Jerzy i witam
serdecznie na Beju.
Piękny wiersz i udany debiut. Miło, że do nas
dołączasz, pozdrawiam :)
Ps. W tytule uciekł ogonek w /jesienią/
Witaj. Bardzo ladnie ukazujesz zmiany zachodzace w
ogrodzie, nadajc drzewom cech ludzkich.Podoba mi sie
optymizm w puencie. Popraw /Wśród/ krzewow...Moc
serdeczności.
Witaj jesiennie i ogrodowo.
Pięknie opisany ogród, az chęć bierze powędrować po
nim..A zima utuli śniegową kołderką..i nie wiadomo
kiedy zjawi się wiosna..Pozdrawiam..
jak też ogród jesienią
się sprząta
też dla prawdy nie jeden komentarz
w:):):)
o tak 'Wyjątki są wszędzie nawet i w drzewie,' nie
tylko człowieku,
jak też zgubne lata młodości nie przywrócą,choć też
mogą w nich kwitnąć,nie tylko na uśmiech,
komu się lat odejmuje
a komu dodaje,zwłaszcza że nie da się ukryć jak
naturalność
choć będzie mieć osiemdziesiąt lat,to i w ciele i licu
będzie 30 latką gdzie nie jedna
30cha wygląda jak 60
a męszczyzna w wieku 40u lat
na owocnie starego dziewięćdziesiątkowego dziadka w:)