W ogrodzie...
Sygnał dostałam, wiatr go przywiał
że ogród czeka z niespodzianką
wiosna tamtędy przecież przeszła
ubrała wszystko w nowe wdzianko...
Po przebiśniegach tylko został
ślad, że tu rosły w białej chwale
ale szafirki niosą błękit
i czują się z tym doskonale...
Na grządkach puszą się żonkile
harmider czynią niesłychany
chcą poudawać małe słońca
i krzywią nos na tulipany.,
które dopiero liść zielony
puszczają chyląc go na wietrze
a gdzieś ze środka łepek mały
rośnie z nadzieją piękna wreszcie...
Barwne hiacynty grzecznie rosną.
a w ciszy słyszę ich dzwoneczki
i rozpylają zapach wonny
tuląc się czule do prymulki...
Lubię utonąć w ciepłych barwach
przecież tak długo szaro było
a teraz czeka trawa ścięcia
wstążeczek tęczy też przybyło
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.