Oj, ciec nie chce!
...niż, ale czy demograficzny?
Gdy najmłodszy brat Tomka z Ojcowa
Sam w gimnazjum dzieci się dochował
Wczoraj nawet parówki
Wyżerając z lodówki
Z wielkim strachem w folii skonsumował.
autor
One Moment
Dodano: 2016-02-03 13:07:52
Ten wiersz przeczytano 6333 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Na wesoło, podoba mi się, pozdrawiam ciepło w wiosenne
dni ;)
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Pozdrawiam:)
Nureczko, teraz nie tylko dmucha na zimne, ale
rzekłbym... Wogóle nie dmucha ;-). Dziękuję wszystkim
za odwiedziny i kłaniam się nisko
Czytam, że teraz dmucha na zimne ;))
Świetny limeryk, pozdrawiam !
O rany, ale się uśmiałam:-))))
:))))) Miłego Tłustego Czwartku, bez folii;)
Pozdrawiam :))
Ha ha ha dobre:)
Rozmowy kształcą haha...
A z tymi małolatami, no cóż...
Dobranoc:-)
Oksani no tego to nie wiedziałem :-D Ale małolaty za
wcześnie otwierają swoje lodówki... Sporo za wcześnie!
Pamiętam wiele lat temu były smażalnie ryb prawie przy
każdej ulicy i serwowali rybkę na takich
styropianowych tackach. Przyszedł gość i zjadł rybkę.
Kucharz pyta, czy smakowała to odpowiedział, że
najlepszy był "wafel"haha...
Na parówkową folię mówią "gumka".
Pozdrawiam na miłą nockę:-)
Bardzo dowcipny limeryk z przestrogą;-)
:))
Fajny, dzięki za uśmiech.
przezorny zawsze ubezpieczony...fajnie, chyba mojemu
gimnazjaliście pokażę...
:))))))) dzięki za uśmiech
zafoliowany*