OJCIEC
O matce od dawna pisano,
bo to najmilsze wszystkim słowo,
chyba o ojcu zapomniano,
że go nazwano domu głową?
Może mniej kocha, nie tak czule,
tak jak to czynią nasze mamy,
zniosą kłopoty, serca bóle,
za mało z ojcem rozmawiamy.
On pochłonięty ciężką pracą,
pragnie zapewnić byt rodzinie,
czy za to dzieci mu odpłacą,
gdy zapał i energia minie?
Póki ma siły oraz zdrowie,
dzieciom chce lepsze życie stworzyć,
on przecież tak jak każdy człowiek,
chciałby starości pewnie dożyć.
Pomagaj tacie gdy pracuje,
choć ciężko ma to nie narzeka,
zapytaj ojca: jak się czujesz?
Gdy trzeba pomóc, nie uciekaj!
Jan Siuda
Komentarze (10)
To prawda, zbyt mało piszemy wierszy o Ojcach!
Pozdrowienia:)
Piękny wiersz. Małe dzieci mały kłopot później
niekiedy jest większy. Wiersz Twój bardzo przypadł mi
do serca.
Pozdrawiam
Przeczytałam jeszcze wypowiedź Pana Wals. To bardzo
smutne, gdy dla dzieci najważniejszy jest majątek.
Wiem o czym Pan pisze, bo w moim bliskim otoczeniu,
podobna sytuacja była z matką. To tragiczne dla
rodzica, bo przecież to bardzo boli.
Panie Janku, napisał Pan prosto, ale tak sobie myślę,
ze tak właśnie jest. Często, my kobiety, mamy
pretensje do mężów, że za mało z dziećmi rozmawiają,
itd. A przecież, w większości lecą za tą robotą, by
dziecku zapewnić lżejsze życie, lepszy start, niż
myśmy mieli. Oby nasze latorośle potrafiły docenić ten
wysiłek. Pisząc to, pomyślałam o moim mężu. Tata nie
żyje już 24 lata, a byłam Jego ukochaną córeczką:)
Dobrej Nocy.
Ludzie bardzo łatwo zapominają, że zwykłe "Czy
wszystko w porządku?" potrafi być miłym pytaniem :)
Pozdrawiam serdecznie +++
- a kiedyś to dzieci były bardziej uczynne...
tak, zbyt mało pisze się wierszy o ojcach
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Ojciec mam troje dzieci, syn A. pijaczyna, bankrut,
którego przyjąłem z litości do własnego domu, opanował
dom, stałem się niewolnikiem, gdzie oświadczył "
Jeżeli nie zapiszę mu całego majątku nic mi nie pomoże
i tak postępował w dodatku bym sobie poszukał
opiekuna/ki.Oto zwyrodniały syn, który Ojca przy
zachodzie słońca
stara się wykończyć dla zdobycia całego majątku.
Pozdrawiam
Janie - ostatnią strofkę trzeba oprawić w ramki i jako
prezent z różnych okazji dzieciakom wręczać.
Ładnie to ująłeś.
ze słowem tata mam najpiękniejsze skojarzenia.