Ojciec- czas, brat-gniew,...
Na zawsze będę wiedzieć, że...
Czyj ten dzień?
O kim są dzisiejsze myśli?
Na granicy śmierci Cię poznałam
10 dni jak 10 wypowiedzianych krótki
słów
Jak minuta po minucie
Wiesz.. gdy odeszłaś..
Przez te dni wpisałaś się w mą pamięć
Jako.. jako osoba ważna..
Pamięć o Tobie.. do końca mych dni..
Czas gardził Nami
Jak surowy ojciec powiedział koniec
zabawy
Ciebie mi stąd zabrał
Przez 10 dni
Razem cieszyłyśmy się
Choć wiedziałyśmy, że kiedyś on tak
powie
Matka nadzieja.. była ale później poszła
Zostawiła Nas same!
Wiesz kto przyszedł do mnie aby
pocieszyć?
Nasz brat gniew
Powiedział, że ojciec zawsze taki jest
Po paru dniach powiedziałam aby odszedł
Poszedł ale pocałował mnie w czółko
Później przyszła Nasza siostrzyczka
Łza.. jak zwykle słodka, te oczka ale..
Ona powiedziała, że każdy musi kiedyś
odejść
Abym przytuliła się do Niej i złapała za
rączkę
Dalej przy mnie jest..
Przyszedł też do mnie Nasz wujek, ojca
brat
Ten którego Nasz brat kazał mi
znienawidzieć
Łza popatrzyła na mnie..
Wujek spytał się czy chcę iść z Nim
Wstałam ale łza mnie 3mała i zaczęła
płakać
Maleńkie dziecie, jej szept "proszę nie"
Jej wzrok niczym zbitego psa
Sprawił, że usiadłam i razem płakałyśmy
Matka do Nas przyszła wujka wyrzuciła..
I powiedziała, że łza będzie się mną
opiekować
Tak samo jak Ty tak samo jak ona...
Żyję.. bo łza przypomina mi o Tobie,
A matka sprawia, że myśle iż spotkamy
się...
... istnieje jeszcze taki ktoś kto będzie przy mnie całą noc i cały dzień!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.