Ojcze
Jak chmury mijają myśli,uczucia i dni.
Nic nie jest możliwe,Ojcze.
Za szybko znika.
Chcesz zatrzymać czas.
Złapać lotną duszę na sznurku,jak
balon...
Wcześniej sam pękniesz.
Gorycz już od lat rozlana.
Kwas zakwasił ogórki,
ja wolę mizerię...
Tak wiem,kiedyś na prawdę nie będziemy
oddychać!!!
Chcesz bym nie przestawała się bać,
Ojcze...
Fałszem Cię nakarmię.
Napchasz się nim jak tanią kiełbasą.
I ty ślepa,
kobieto przestraszona.
Odkąd oderwałaś mnie od piersi ciągle
krzyczę.
Komentarze (1)
Nie można wiecznie, czuć się bezpiecznie. "W życiu
ważne są tylko chwile." - Pozdrawiam!