Ojcze mój...
Ojcze miłuję Ciebie
całym sercem.
Znasz moją duszę szarpaną
niepokojem.
Pomagasz znieść troski
i zmartwienia.
Kierujesz myślami,
nie gardzisz mymi prośbami.
Zsyłasz Anioła Dobroci,
by był przy mnie ku pomocy.
Sprawia bym była uśmiechnięta,
w dobroci niepominięta.
Nie opuszczaj mnie do końca
dni w potrzebie.
Nie pozwól na skrzywdzenie.
Zagubienie w wątpliwościach.
Pogrążenie w czarnych myślach.
Osłoń od ludzkich złości.
Daj siłę żyć w dzisiejszej
rzeczywistości.
Spraw bym sprawność zachowała,
logicznie do końca życia
funkcjonowała.
Dopełnieniem szczęśliwych dni,
niech będzie niewymuszona
rodziny troska i życzliwość.
Pragnę na co dzień czuć
ich szacunek i miłość.
.
Komentarze (12)
Piękna modlitwa
Pozdrawiam :)
Piekny wiersz, pozdrawiam
Wiersz pełen wiary,
zatem mówię Amen:)
Pozdrawiam Krysiu i życzę wszystkiego dobrego:)
Piękny wiersz modlitwa z wiara i ufnością pisany:-)
pozdrawiam
Jeśli nie umiera nadzieja, nie umiera wiara.
Pozdrawiam :)
Witaj.
Z wiarą, piękny wiersz.
Pozdrawiam.:)
Piękny, z wiarą napisany wiersz - modlitwa :)
Pozdrawiam świątecznie Krysiu :)
Piękny, z wiarą napisany wiersz - modlitwa :)
Pozdrawiam świątecznie Krysiu :)
Pięknie i z wiarą, oraz na plus:))
nigdy ciebie nie opuści … ani w złej … ani w dobrej
godzinie … On zawsze na Ciebie poczeka … jest bardzo
cierpliwy … Jedyny prawdziwy Miłosierny …
Bardzo ładna myśl skierowana ku Bogu...
Promiennego dnia:)
piękna modlitwa...
pozdrawiam oczywieście z miłym usmiechem;)