Ojcze nasz
Ojcze nasz, któryś w sekwoi
I w ziarnku maleńkim trawy
Wysłuchaj modlitwy mojej
Panie łaskawy!
Niech wszyscy Twe imię chwalą
Czekając królestwa Bożego
Tu, między Dnieprem, a Saalą
Za życia swego.
Powiem "bądź wola Twa, Boże",
Chociaż me serce się boi,
Że wola Twa stanąć może
Na przekór mojej.
I w smutku tonę głębokim,
Bo wiem, że świata nie zmienię,
Że nieraz tu Twoje wyroki
Niosą cierpienie.
A dalej prosto: zmaż winy,
Pamiętaj o naszym chlebie,
Byśmy, gdy też wybaczymy
Ujrzeli Ciebie.
Pokus nie dopuść nad siły
I amen, niech tak stanie!
***
I jeszcze w serce wlej miłość
Łaskawy Panie.
Komentarze (11)
Jastrzu! - po prostu wspaniale wiersze piszesz.
Praktycznie - każdym Twoim wierszem jestem zauroczony.
- Aten utwor - to piękna modlitwa:bardzo ludzka i
szczera - modlitwa człowieka nie wolnego od obaw, ale
gotowego na przeznaczenie,człowieka świadomego swojej
niedoskonalej ułomności i wierzącego, że Bog ześle co
zechce, ale nie musi to byc los nadmiernie uciążliwy.
Pozdrawiam srdecznie:)
szczera modlitwa serdeczna z wiarą :-)
pozdrawiam
Osobisty:)pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo osobista modlitwa, która zmienia się w
prośbę... pozdrawiam
Ślicznie z wiarą, pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie.
Miłego dnia.
Zachwyconam!
A wyroki sprawiedliwe to i zabolą czasem ;)
Pozdrawiam :)
Piękna modlitwa.
Manna z nieba nie leci, chętnie się modlimy,
le czy za modlitwą idą nasze czyny?
Pozdrawiam!
Bardzo szczera poranna rozmowa..
Pozdrawiam.
Jeśli to ma być nowa wersja modlitwy( o tej wspominał
Franciszek?), to jestem za. Pozdr