Ojcze Niebieski
Sześć dni pracuj a siódmy... Coś w rodzaju zadumy na niedzielę...
Ojcze Niebieski, Wszechmocny Boże,
Tyś Stwórcą Ziemi i Królem jej.
Ty wszędzie jesteś i wszystko możesz,
Bądź między nami, nam pomóc chciej.
Ojcze Niebieski, skarbnico dobra,
Nas nie zostawiaj i w prawdzie chroń.
Drogę zbawienia dziś pomóż obrać,
I podaj wszystkim pomocną dłoń.
Ojcze Niebieski, opoko nasza,
Duchowy pokój do serca tchnij.
Dusze mądrością pokorną zraszaj,
Nadzieję, wiarę i miłość ślij.
... i na Adwent.
Komentarze (33)
Piekna modlitwa i na czasie.
Dobry wiersz, jak modlitwa. Czasem potrzebujemy
zamyslic sie nad takimi myslami. Pozdrawiam.
Zawsze na topie:)
Ładnie i ma swój dobry i religijny przekaz, czuć to
:))
Jakże czasem potrzeba zadumać się nad takimi słowami.
Pozdrawiam i dziękuję za ten wiersz
Potrafisz wprowadzić nastrój. Jak nie przepięknym
opisem przyrody, to modlitwą...Piękną modlitwą...
Pozdrawiam
Tak i uzdrawiaj Ojcze, jak tą kobietę pochyloną
autor - bardzo poukładany człowiek - i swym wierszem
potrafi układać czytelnika... wystarczy czytać.
pieknie ujales swoje mysli....wiarę nie pozostaje mi
nic innego jak dolaczyc sie do Twojej
modlitwy...pokoju...madrosci...wiary nadziei i milosci
jest przeciez w ludziach czasem tak bardzo malo...
Piękna modlitwa!
Adwentowe zamyślenie, piękna modlitwa, czuję podobnie.
Ojcze niebieski! - wysłuchaj wiernych i ślij! - na
cały rok.
ładnie napisane.Brawo!!!.pozdrawiam
piękna modlitwa i prośba do Niebieskiego ..pozdrawiam
.
Dopisać do tego wiersza muzyke i pieśń bardzo ładna.