Ojczyzna,honor......
Matko Ojczyzno moja ukochana,
Zakrywam dłońmi oczy by szlochać,
Tak płacze Twój wierny syn..
Przy Tobie o moja chora Matko.
Umarły i nigdy nie wrócą,
Te cnoty, które dają życie, siłę i
potęgę.
Zatrute jadem Twych dzieci Matko.
„Dzieci” okrutni zdrajcy i
mordercy.
Bóg i Matka Jego odwracają wzrok,
Dokąd zmierzamy o Matko ukochana?
Czy zdołamy w porę zawrócić?
Chyba zbyt trudno być Twym synem.
Och! Matko Ty widzisz od wieków…
Teraz te proste słowa znaczą mało…
Bóg, Honor, Ojczyzna…Hmm
Te słowa wypisano na grobowej
płycie…
Wieczny odpoczynek racz im dać
Panie….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.